No tak. Zimowy okres nadchodzi wielkimi krokami. Wszyscy zaszywają się w swoich przytulnych, ciepłych domowych kącikach parząc herbatki albo pijąc kakałko. Nuda. Ujemna temperatura czy zimny wiatr to niewielka przeszkoda aby cieszyć się tym, co mamy na zewnątrz - poza betonowymi murami. A co mamy? Mamy wiele?
Dostarczanie organizmowi świeżego powietrza jest o wiele zdrowsze niż wygrzewanie tyłka na kanapie przed telewizorem, nawet kiedy jest zimno, nawet kiedy pada i wieje, nawet kiedy prószy śnieg (no, to jeszcze przed nami). Zalecam wszystkim długi spacer i relaks na wolnym powietrzu, parki stoją otworem.
W wielu miastach już zostały otwarte lub właśnie zostają otwarte sezonowe lodowiska - wyciągnijcie znajomych, przyjaciół i inne bliski osoby i zaszalejcie. Najczęściej wiąże się to tylko z kosztem wynajmu łyżew oraz wstępu na płytę - 10 złotych maks - za 40 minut przyjemności. Gwarantuję, że będziecie zadowoleni. Po wszystkim można iść do kawiarni i zrównoważyć temperaturę - nie da się ukryć, że podczas jazdy na łyżwach możemy nieco zmarznąć - z kurtką bowiem nie da się jeździć, bo wtedy z kolei się zagotujemy.
Idźmy do kina, grudzień to miesiąc kiedy do kin wchodzi mnóstwo świetnych produkcji. Na Hobbita idzie chyba każdy, prawda?
Tak czy siak - siedzenie w domu to nuda. Poza domem jest wiele do roboty. Odstawcie facebooka, ba przestańcie czytać blogi (oby nie za długo) i zobaczcie co was czeka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz